Igor Guzenko
Z Wikipedii
Igor Guzenko (ur. 13 stycznia 1919, zm. 1982) – szyfrant ambasady radzieckiej w Ottawie w Kanadzie. Po ucieczce przekazał zachodnim służbom wywiadowczym cenne materiały dotyczące radzieckich operacji szpiegowskich, których celem było wykradzenie sekretów dotyczących budowy amerykańskiej bomby atomowej.
Po studiach w moskiewskiej Akademii Inżynieryjnej i Instytucie Architektury, Guzenko został skierowany w 1941 roku do szkoły wywiadu wojskowego w Moskwie, a po jej ukończeniu do GRU. Podczas II wojny światowej pełnił służbę liniową, został awansowany do stopnia lejtnanta. Latem 1943 roku wysłano go drogą lotniczą do Ottawy, gdzie został szyfrantem ambasady radzieckiej. Jego ciężarna żona wraz z córką przybyły do Kanady później na pokładzie statku.
Choć sumiennie wywiązywał się ze swych obowiązków, coraz bardziej pociągał go zachodni styl życia, zamożność tego kraju, obfitość towarów w sklepach, a najbardziej zafascynowany był otwartością ludzi tam mieszkających. We wrześniu 1944 roku otrzymał niespodziewany rozkaz powrotu (choć niebawem go anulowano) do Moskwy. Wieczorem 10 października 1945 roku wyszedł z mieszkania w domu pod nr 511 na Somerset Street i skierował się do radzieckiej ambasady na Range Road, tam pod pretekstem odbioru jakiś rzeczy dla swego szefa dostał się na górę. Od miesiąca wybierał dokumenty, które mogły mieć największą wartość dla Kanadyjczyków. Zaznaczał je zaginając róg lub odrywając strzępek. W ten sposób przygotował 109 kartek, które następnie wyniósł z ambasady za paskiem pod swoim płaszczem.
Igor Guzenko i jego rodzina przez 36 godzin błąkali się po Ottawie bez żadnego zabezpieczenia z największymi sekretami rządu radzieckiego i operacjami NKWD w tym kraju, krążąc od urzędnika do urzędnika i usiłując przekonać ottawskich biurokratów, że ich ucieczka jest szczera, a oni sami zasługują na ochronę przed funkcjonariuszami NKWD z ochrony ambasady, którzy szybko się zorientowali, co się dzieje i że z sejfu zginęły ściśle tajne dokumenty i kody. O sprawie rosyjskiego szyfranta, który próbuje uzyskać azyl dowiedział się premier Kanady William Lyon Mackenzie King, lecz nie zgodził się pomóc Guzence, uważając, że nie należy nadszarpywać stosunków dyplomatycznych pomiędzy Kanadą i Związkiem Radzieckim. Dopiero interwencja kółek wywiadu brytyjskiego (MI6) w Kanadzie skłoniła władze tego kraju do działania. W międzyczasie Guzenko zawiedziony całymi wydarzeniami, które jak do tej pory nie toczyły się na jego korzyść, schronił się wraz z rodziną u sąsiadów – u kobiety, która mieszkała obok oraz sierżanta lotnictwa kanadyjskiego, Harolda Maina, który mieszkał piętro wyżej. Guzenko i jego rodzina byli już poszukiwani przez szefa oddziału NKWD w ambasadzie, Witalija Pawłowa. Odwiedzili jego dom, lecz nikogo nie zastali, jedynie policję wezwaną przez pilota kanadyjskiego. Ostatecznie władze kanadyjskie, które zdały sobie sprawę z potencjalnej wartości Guzenki (informacji jakie posiadał), jak i zagrażającego mu niebezpieczeństwa ze strony Rosjan, zgodziły się objąć go opieką i udzieliły pomocy. Nad ranem do mieszkania, gdzie ukrywali się Guzenkowie, przyszli trzej agenci kontrwywiadu kanadyjskiego i zabrali ich do bezpiecznego domu. Tam rozpoczęły się przesłuchania.
Zeznania Igora Guzenki oraz dokumenty jakie wykradł z ambasady (zwłaszcza szyfry i 109 zaszyfrowanych depesz), pozwoliły na zdemaskowanej rozgałęzionej radzieckiej siatki szpiegowskiej z rezydentem GRU, pułkownikiem Nikołajem Zabotinem, fizykiem jądrowym Allanem Nunn Mayem i innymi szpiegami atomowymi. Na kary więzienia skazano 10 osób, między innymi dokumenty Guzenki pozwoliły zidentyfikować najgroźniejszego szpiega, szefa największej siatki w Kanadzie – Sama Carra. Zdołał on zbiec na Kubę, jednak trzy lata później FBI zatrzymała go w Nowym Jorku. Odesłany do Kanady, został skazany na 6 lat więzienia; po zwolnieniu wyjechał do Polski. Dokumenty Guzenki wymieniały również nazwisko fizyka Klausa Fuchsa, lecz kontrwywiad kanadyjski (w owym czasie) nie zwrócił na niego uwagi. Władze kanadyjskie nadały Guzence nową tożsamość (czeskiego imigranta Richarda Browna) i osiedliły go w Toronto. Uczestniczył kilkakrotnie w debatach na temat szpiegostwa radzieckiego, zawsze w czarnym kapturze na głowie.
Swą ucieczkę Igor Guzenko opisał w książce pt. This Was My Choice (1948, To był mój wybór), która stała się podstawą do scenariusza filmu – The Iron Curtain (Żelazna kurtyna). Próbował także swych sił jako powieściopisarz, napisał m.in. The Fall of a Titan (1954).
Igor Guzenko zmarł w 1982.