Wikipedysta:Tio
Z Wikipedii
Witam. Czasem coś wpiszę z fizyki. Pozdrowienia Tio 13:18, 7 mar 2004 (CET)
Równanie Clapeyrona jest tak bardzo rozpowszechnione tylko ze wzgledu na swoja prostote. Istnieja jeszcze dziesiatki rownan stanu gazu, bardziej lub mniej zgodnych z rzeczywistoscia. Przy wysokich cisnieniach rownanie Clapeyrona nie sprawdza sie. Mozna wtedy zastosowac rownanie Van der vaalsa. Nie mozna nazwac tego rónania - prawem.
"Tylko trudno nazywać fotonem coś o długości kilometra" - dlaczego nie ? Naprawde są jeszcze o nizszej czestotliwosci( fale niskiej czestotliwosci zaczynaja sie od dlugosci fali 10000m ) Jest to tez fala elektromagnetyczna tak jak prom podczerwone, widzialne , mikrofale, rentgenowskie, gamma, beta itd. Różni sie tylko czestotliwoscią.
Pozdrawiam Bartek
Podoba mi się Twoje podejście. Upraszcza. Tak sobie, żeby pogadać, jeszcze to skomentuję.
Mówimy o fotonie, nie o fali, ze względu na jego cząstkopodobny charakter. Na przykład w efekcie Comptona. Zderza się z elektronem. Otóż fala o długości fali rzędu m nie zauważy elektronu. Taka fala nie zachowuje się jak cząstka.
Co do Clapeyrona, kwestia umowy. Mówi się "równanie stanu". Twoja reakcja była tak zdecydowana jakby istniała ścisła granica między "prawem" i "równaniem". Czy masz jakieś ostre kryterium? napisz. Jestem ciekaw. Pozdrowienia Tio 21:43, 12 mar 2004 (CET)
A czy promienie podczerwone można uważać za fotony. Dlaczego nie uważać ich tylko za falę ? A mikrofale które jak na pewno wiesz należą do fal radiowych ,można rozpatrywać jako cząsteczki ?? A dlaczego w mikrofalówce podgrzewa się jedzenie?? Przecież fale radiowe zwane mikrofalami, wywołują drgania wodoru. Nie wiem gdzie widzisz granicę. W żadnej książce się z nią nie spotkałem.
Zaraz, zaraz. Ja nic nie pisałem o granicy między fotonami i niefotonami. Nie widzę tej granicy. Pewnie to zależy od rodzaju doświadczenia. Napisałem tylko, że trudno mi wyobrazic sobie falę radiową jako foton.
Pytałem o granicę między prawem a równaniem. To było drugie, zupełnie inne pytanie. Nawiązałem do Twojej reakcji na to, że ktoś napisał "prawo Clapeyrona". Pytam, bo może masz jakieś kryterium na granicę, która dzieli równanie od prawa?
Fala radiowa posiada bardzo mala czestotliwosc i przez to ma mala energie i mase (E=h*v gdzie h -stala Plancka , v - czestotliwosc E=mc^2 m - masa , E energia ). Jest niemozliwoscia wybic elektron ze orbity za pomocą fal radiowych ( w zjawisku Comptona) .Jest możliwe wprowadzić w drgania atom wodoru (mikrofale). Prosze uwierz mi na słowo ze fale radiowe to tez fotony, tylko ze o bardzo malej czestotliwosci i energii.
"może masz jakieś kryterium na granicę, która dzieli równanie od prawa?" - nie mam. Lecz przyjmuje sie ze wzór Clapeyrona i van der Vaalsa to równanie
Mam mala proźbe. czy mógłbyś poprawic wizualnie równanie van der waalsa ?
