Wikipedysta:ToAr
Z Wikipedii
- Dlaczego on jest na mnie zły, Zofio? - spytał Schillemann.
Zofia wzruszyła ramionami, chociaż właśnie otrzymała list od starego przyjaciela, który również cierpiał nad tą niezgodą, ale nie miał pojęcia, jak ją załagodzić.
"Moi przodkowie w starożytności - odpisała mu - mieli w podobnych przypadkach piękny zwyczaj: ten, co spowodował waśń zwracał się do drugiego dwoma wierszami z "Odysei" z księgi ósmej, na co drugi jeśli skłaniał się do zgody, odpowiadał dwoma wierszami z "Iliady". Dzięki temu wszystko, co ich różniło, ulegało zaponieniu i powracała dawna przyjaźń.
Wkrótce Vichrow napisał delikatnymi greckimi litrami:
"... jeśli mi rogate
słówko się wymkło, niechże na wiatry poleci..."
a Schillemann odpowiedział lekko drżącym kanciastym greckim pismem:
"...przeszłe zostawmy rzeczy w niepamięci,
Nie przystoi mi w wiecznej uprzeć się niechęci".