Stalinowskie represje wobec ludności polskiej 1939-1946
Z Wikipedii
[edytuj] Wstęp
W latach 1939-1941 oraz 1944-1946 ludność polska poddana została przez stalinowski aparat przemocy brutalnym represjom, obliczonym na załamanie społecznego morale i zniszczenie w zarodku rodzącej się konspiracji. Długofalowym celem polityki stalinowskiej była depolonizacja Kresów Wschodnich oraz sowietyzacja ludności polskiej.
[edytuj] Deportacje 1939-1941
Jednym z głównych instrumentów stalinowskiej polityki wobec ludności krajów podbitych były wielkie akcje deportacyjne. Miały na celu wyrwanie spośród społeczności najgroźniejszych dla reżimu jednostek oraz zmianę stosunków etnicznych na danym terenie.
[edytuj] Pierwsza deportacja
Pierwszą wielką akcję deportacyjną przeprowadzono w dniu 10 lutego 1940 roku. Objęto nią głównie wrogów ludu, przede wszystkim osadników wojskowych, rolników przybyłych z innych terenów Polski (Mazury), leśników i pracowników służb leśnych (co miało utrudnić tworzenie partyzantki), urzędników rolnych, spółdzielczości i kupców. Według najnowszych ustaleń deportacja pochłonęła 140 tysięcy osób.
Deportowaną ludność przesiedlono m.in. do obwodów archangielskiego, Komi, swierdłowskiego, irkuckiego oraz Kraju Krasnojarskiego.
[edytuj] Druga deportacja
Druga akcja, przeprowadzona 13 kwietnia 1940 roku, objęła wrogów ustroju, głównie rodziny aresztantów oraz inteligencję, przemysłowców i działaczy życia gospodarczego. Deportowano podczas niej około 61 tysięcy osób, które osiedlono w północno-zachodnim i północno-wschodnim Kazachstanie.
[edytuj] Trzecia deportacja
Trzecia deportacja miała miejsce od 20 do 30 czerwca 1940 roku i objęła ok. 79 tysięcy osób - uchodźców pochodzących z zachodnich i środkowych województw państwa polskiego.
Zesłano ich na obszary leśne wokół średniego biegu Wołgi oraz do Republiki Komi, na średni i północny Ural - do obwodów archangielskiego, swierdłowskiego, Maryjskiej SRR, Komi oraz na Syberię, do Kraju Krasnojarskiego, Jakuckiego oraz Ałtajskiego.
[edytuj] Czwarta deportacja
Ostatnia deportacja miała miejsce w czerwcu 1941 roku. Deportowano 40 tysięcy ludzi, których skierowano do Kraju Krasnojarskiego, do Kazachstanu oraz na Syberię.
Ogółem według najnowszych ustaleń (tzn. danych pochodzących z archiwum wojsk konwojowych NKWD, o których wiarygodność i kompletność toczy się spór) cztery akcje deportacyjne przeprowadzone w latach 1939-1941 dotknęły 320 tysięcy ludzi. Liczba ta może ulec zmianie w toku dalszych weryfikacji źródeł i badań. Historycy rosyjscy skłaniają się ku liczbie 400 tysięcy wysiedlonych z wschodnich województw II RP. Ludność deportowana poniosła ogromne straty już w trakcie transportów, które odbywały się w strasznych warunkach bytowych. Kolejne dotkliwe straty przyniosła katorżnicza praca w miejscach osiedlenia.
[edytuj] Losy jeńców wojennych
W rękach Armii Czerwonej znalazło się w roku 1939 ok. 240 tysięcy polskich jeńców wojennych. Z tej liczby 125 tysięcy przekazano NKWD do obozów pracy i koncentracyjnych, resztę zaś w większości (pomijając przypadki ich rozstrzeliwania lub uśmiercania) zwolniono. Nie jest natomiast znana liczba straconych bezpośrednio po wzięciu do niewoli sowieckiej żołnierzy i oficerów polskich. Wiadomo np., że żołnierzy polskich wziętych do niewoli w 1939 roku pod Grodnem i Wilnem sowieckie dowództwo poleciło uśmiercać poprzez miażdzenie ich pod gąsienicami czołgów. Wielu jeńców polskich rozstrzelano wkrótce po ich poddaniu się w doraźnych egzekucjach. Zarząd NKWD część jeńców pochodzących z terenów pod kontrolą III Rzeszy przekazał Niemcom. Ostatecznie w radzieckim systemie łagrów pozostawało 40 tysięcy jeńców. Liczba ta wzrosła po anektowaniu przez ZSRR krajów bałtyckich, gdzie znalazło się wcześniej wielu polskich wojskowych do 45 387 osób. Część polskich jeńców znajdującą się w obozach starobielskim, ostaszkowskim oraz kozielskim wymordowano wiosną 1940 roku. Było to dokładnie 14 587 osób. Inne grupy jeńców skierowano do budowy magistrali komunikacyjnej Równe-Lwów, do pracy w kopalniach wapienia i żelaza Zjednoczenia "Nikopol-Marganiec", do systemu łagrów tzw. Północnego Obozu Kolejowego "Siewżełdorłag" w dorzeczu Peczory. Straszne warunki pracy powodowały wielką śmiertelność wywołaną wyczerpaniem i epidemiami, jednak łączne straty wśród jeńców nie są możliwe do oszacowania. Wiadomo jedynie, że musiały to być straty dotkliwe.
[edytuj] Aresztowania 1939-1941
Podstawowym instrumentem radzieckiej polityki wobec narodów ujarzmionych były masowe aresztowania grup ludności dokonywane w imię przekonania o odpowiedzialności zbiorowej określonego społeczeństwa. W latach 1939-1941 aresztowano na wschodnich obszarach II RP 110 tysięcy osób. Los aresztowanych był różny. Około 40 tysięcy osób trafiło do obozów pracy na Workucie. Grupę aresztowanych znajdujących się w więzieniach na Białorusi oraz Ukrainie wymordowano wiosną 1940 roku w Bykowni pod Kijowem oraz Kuropatach pod Mińskiem (łącznie 7305 osób). Około 10 tysięcy więźniów wymordowano podczas ewakuacji więzień przed nadchodzącą armią niemiecką latem 1941 roku. Los wielu więźniów pozostaje nieznany.
[edytuj] Inne formy represji
Reżim radziecki stosował również inne formy represji aby zniszczyć polskie oblicze Kresów Wschodnich. Do Armii Czerwonej wcielono ok. 150 tysięcy Polaków. Polacy wcieleni do radzieckiego wojska ginęli w 1940 roku w Finlandii oraz w początkowych miesiącach wojny radziecko-niemieckiej. Około 100 tysięcy osób wcielono do specjalnych batalionów budowlanych zwanych strojbatami.
[edytuj] Współpraca z nazistowskim aparatem represji
Naziści współpracowali z radzieckim NKWD w dziele eksterminacji narodu polskiego. Wyrazem daleko posuniętej kooperacji były wspólne konferencje Gestapo i NKWD. Pierwsza konferencja wspólna NKWD i Gestapo miała miejsce w Brześciu nad Bugiem 27 września 1939 roku. Jej tematem przewodnim były metody zwalczania w zarodku przez obu okupantów konspiracji niepodległościowej. II Konferencja NKWD i Gestapo odbyła się pod koniec listopada 1939 roku w Przemyślu. Jej tematyka została poszerzona o problem wymiany jeńców polskich oraz metodykę eksterminacji ludności polskiej.W dniu 20 lutego 1940 roku rozpoczęła się w Zakopanem w willi "Pan Tadeusz" III Metodyczna Konferencja NKWD i Gestapo. Wspólne plany eksterminacyjne konstruowano do 4 kwietnia 1940 roku. W marcu 1940 kolejna podkonferencja miała miejsce w Krakowie. Nazistowska akcja A-B polegająca na wymordowaniu polskiej inteligencji została dzięki tym konferencjom skoordynowana z radziecką akcją rozstrzeliwania jeńców w Katyniu, Twerze i Charkowie oraz więźniów w Bykowni i Kuropatach pod Mińskiem. Protokół końcowy III Metodycznej Konferencji Gestapo-NKWD zakładał likwidację ludności polskiej do roku 1975 poprzez jej wymordowanie i deportacje.Stronę niemiecką reprezentował Adolf Eichmann i późniejszy szef dystryktu radomskiego GG Zimmerman. Stronę radziecką reprezentowali m.in. Eichmans (były sowiecki komendant Wysp Sołowieckich i Ekspedycji na Wałgaczu - twórca systemu zabijania strzałem w tył głowy w izolowanych pomieszczeniach) oraz Rita Zimmerman (szefowa łagru dziecięcego i komendantka kopalni złota na Kołymie). Inną formą współpracy radziecko-nazistowskiej było tworzenie przez sowiecki wywiad na obszarze Generalnego Gubernatorstwa za pomocą zwerbowanych lewicowych działaczy organizacji konspiracyjnych o zabarwieniu komunistycznym, które miały rozpracowywać dla gestapo i NKWD polskie podziemie niepodległościowe pod płaszczykiem swojej działalności konspiracyjnej (organizacje "Sierp i Młot", "Proletariusz" oraz "Stowarzyszenie Przyjaciół ZSRR").
[edytuj] Częściowa zmiana kursu polityki Stalina wobec Polaków w latach 1940-1941
U schyłku 1940 roku stosunki nazistowsko-radzieckie weszły w stadium ochłodzenia.Było to spowodowane planami ekspansji III Rzeszy na wschód oraz ZSRR w kierunku Europy. Równolegle do przygotowań niemieckich w ramach planu "Barbarossa" Stalin przygotowywał plan uderzenia wyprzedzającego na Niemcy, które miało uniemożliwić armii niemieckiej przejęcie inicjatywy strategicznej. Ponieważ sowiecka ofensywa miała być realizowana na ziemiach polskich Stalin podjął próbę utworzenia marionetkowego rządu polskiego pod przewodnictwem Kazimierza Bartla. Równolegle zgodnie z dyrektywą Stalina z 2 listopada 1940 roku Ławrientij Beria rozpoczął organizowanie dywizji polskiej u boku Armii Czerwonej. Odmowa Kazimierza Bartla oraz większości polskich oficerów uniemożliwiła utworzenie rządu polskiego oraz dywizji polskiej w ZSRR. Według planów sowieckich Armia Czerwona miała osiągnąć gotowość bojową w lipcu 1941 roku, natomiast uderzenie prewencyjne na Niemcy miało się rozpocząć 13 sierpnia 1941 roku. W związku z tym władze sowieckie raz jeszcze podjęły próbę sformowania dywizji polskiej w ZSRR (dyrektywa z 4 czerwca 1941 roku). Dywizję polską miano sformować z Polaków wcielonych uprzednio do strojbatalionów czyli batalionów pracy. Zamierzenia te przekreśliło uderzenie niemieckie na wschód w dniu 22 czerwca 1941 roku. We wspomnianym okresie nastąpiło częściowe i przejściowe złagodzenie polityki sowieckiej wobec ludności polskiej i polskich jeńców wojennych.
[edytuj] Represje 1944-1946
W latach 1944-1946, a więc po opanowaniu ziem polskich przez wojska radzieckie zorganizowany na nich aparat represji kontynuował politykę z lat 1939-1941. Dokonywano aresztowań, internowań oraz deportacji ludności polskiej w ramach toczącej się faktycznie wojny domowej pomiędzy polskim podziemiem niepodległościowym, a siłami politycznymi ustanowionymi przez Stalina w Polsce pojałtańskiej. W tym samym okresie władze radzieckie dokonywały ostatecznej depolonizacji Kresów Wschodnich, którą rozpoczęto już po opanowaniu Wilna i Lwowa przez wojska ZSRR w lipcu 1944 roku.
Sumarycznie ocenia się, że na ziemiach wschodnich II RP wcielonych do ZSRR aresztowano, internowano i deportowano 40 do 50 tysięcy osób. Polskie podziemie niepodległościowe na ziemi grodzieńskiej utrzymywało się do 1948 roku, a sporadycznie do początku lat 50. Walka z nim powodowała zaostrzanie się spirali stalinowskich represji na dawnych polskich ziemiach wschodnich. Z ziem Polski pojałtańskiej wywieziono w ramach "utrwalania władzy ludowej" do ZSRR ok. 40 tysięcy osób, a ogólna liczba tam represjonowanych wynosi ok. 45 tysięcy osób. Liczbę żołnierzy podziemia wywiezionych do centralnych obszarów ZSRR z obszaru Polski pojałtańskiej można oszacować na ok. 17 tysięcy osób. Dane te wymagają jednak dalszych badań i weryfikacji i jest niewykluczone, że po korektach liczby te wzrosną. Największą operacją represyjną tego okresu była tzw.obława augustowska z 1945 roku, która objęła 2000 osób z czego 600 zaginęło bez śladu.
[edytuj] Liczba ocalonych
Niezmiernie trudno jest oszacować straty polskiej ludności wynikające ze stalinowskiej polityki eksterminacyjnej. Nieco łatwiejsze jest oszacowanie liczby ocalonych. Około 115 tysięcy zesłańców i ich dzieci zostało uratowanych w ramach armii Andersa. Następne 30 tysięcy uratowanych z łagrów to żołnierze armii Berlinga. Dodatkowo w latach 1945-1947 z głębi ZSRR repatriowano do Polski 266 tysięcy osób. Byli to zesłańcy z lat 1939-1941 oraz ich dzieci. W czasie repatriacji dokonanej w latach 1955-1959 ponownie repatriowano z centralnych obszarów ZSRR ok. 20 tysięcy osób jednak nie wiadomo ilu z nich było zesłańcami z lat 1939-1941, ilu z lat 1944-1946, a ilu ich potomstwem.
Łączną liczbę ocalonych można oszacować na 431 tysięcy osób. Zawiera ona w sobie zarówno deportowanych z lat 1939-1941 i 1944-1946 jak i ich dzieci. Ponieważ na podstawie źródeł nie potrafimy oddzielić liczby represjonowanych od liczby ich potomstwa urodzonego po wywózkach nie umiemy też wyznaczyć strat jakie poniosła ludność polska w wyniku stalinowskich represji. Następną trudność stanowi fakt, że nie posiadamy dokumentacji odnośnie losu dziesiątków tysięcy aresztowanych, wcielonych do Armii Czerwonej oraz batalionów pracy. Nie posiadamy też ewidencji liczby zgonów w obozach pracy oraz miejscach zesłań. Kwestionowana jest również wiarygodność sowieckich źródeł dotyczących liczby deportowanych i aresztowanych. Jeśli chodzi o ewidencje strat w obozach posiadamy jedynie dane cząstkowe. Wiadomo, że spośród 10 tysięcy Polaków zesłanych na Kołymę i Czukotkę przeżyło tylko 171 osób. Na Czukotce spośród 3 tysięcy Polaków nie przeżył nikt. Tymczasem łagrów, gdzie byli przetrzymywani Polacy było ok. 130.
Ustalenie faktycznej liczby ofiar wymaga wciąż długich badań.
[edytuj] Zagadnienie rozbieżności w liczbie deportowanych i zmarłych na zesłaniu
W historiografii polskiej przyjmowano dotąd następujące szacunkowe liczby deportowanych:
- luty 1940 roku: 220-250 tysięcy
- kwiecień 1940 roku: 300-320 tysięcy
- czerwiec 1940 roku: 240-400 tysięcy
- czerwiec 1941 roku: 200-300 tysięcy
Otwarcie archiwów sowieckich wywołało niemały wstrząs, gdyż wynika z nich że wszystkie cztery deportacje pochłonęły 320 tysięcy osób. Pewna grupa badaczy kwestionuje wiarygodność danych NKWD. Inni przyjmują, że liczba 320 tysięcy jest ustalona jedynie na podstawie dotąd znanych archiwów, natomiast pełna dokumentacja jest wciąż przed historykami ukryta i czeka na zbadanie. Niewątpliwie wraz z postępem badań liczba deportowanych ustalonych w dokumentach wzrośnie. Istnieje jeszcze inne wytłumaczenie. Otóż sowiecki aparat represji ewidencjonował jedynie osoby przesiedlane w transportach kolejowych. Często do osób deportowanych w ten sposób w okresie późniejszym dołączano na miejsce ich osiedlenia brakujących członków rodziny, którzy uniknęli z jakichś powodów samej deportacji. W ten sposób liczba deportowanych de facto może łatwo wzrosnąć dwu- , trzy- , a nawet czterokrotnie.
Podobny problem występuje z liczbą ofiar w miejscach osiedlenia. Według sowieckich danych śmiertelność w transportach wynosiła nie 10% jak przyjmowała strona polska, a jedynie 0,7%. Dane te odnoszą się jednakże do zaledwie czterech transportów deportacyjnych. Nie posiadamy danych sowieckich odnośnie śmiertelności w innych transportach.Jest to kwestia bardzo ważna ponieważ sami zesłańcy określali wagony pociągów deportacyjnych jako "białe krematoria" ponieważ w przeciwieństwie do krematoriów klasycznych zamarzano w nich żywcem.
Według cząstkowych danych NKWD do połowy 1941 roku zmarło 15 tysięcy zesłańców spośród deportowanych w lutym i czerwcu 1940 roku. O śmiertelności innych grup ludności polskiej nie posiadamy danych.
Zagadnienie rozbieżności w liczbie ofiar pomiędzy szacunkami polskimi, a dostępnymi danymi sowieckimi jest jednym z najtrudniejszych do rozwikłania.
[edytuj] Próby ustalenia liczby ofiar metodą pośrednią
Liczbę polskich ofiar próbuje się oszacować nie w oparciu o źródła NKWD i innych organów sowieckich, a drogą porównania liczby mieszkańców polskich we wschodnich województwach II RP w 1939 roku z liczbą repatriowanych w latach 1944-1946 oraz liczbą pozostającej na tych terenach po wcieleniu do ZSRR polskiej ludności.Według spisu powszechnego z 1931 roku na terenie ośmiu kresowych województw zamieszkiwało 13 021 300 osób w tym 5 597 600 posługujących się językiem polskim. W 1943 roku szacownano liczbę ludności zamieszkującej na terenach uprzednio zagarniętych przez ZSRR na 11 976 000 osób w tym około 6 milionów Polaków. Po uwzględnieniu przyrostu naturalnego, repatriacji, oraz ewakuacji ludności z Armią Andersa brakuje w bilansie ludności od 500 tysięcy do 1,5 mln Polaków. Jakaś ich część została zapewne zaliczona do innych nacji przez sowieckie organa państwowe jednak większość musiała zginąć w wyniku represji.Ostatnie próby oszacowań polskich ofiar śmiertelnych stalinizmu (po roku 1939) oscylują pomiędzy trzystoma a czterystoma tysiącami ludzi.
[edytuj] Operacje agenturalne i mordy na tle politycznym
Niewyjaśniony pozostaje udział sowieckich służb tajnych w katastrofie gibraltarskiej, w której zginął Władysław Sikorski, a także w aresztowaniu przez Niemców Stefana Grota-Roweckiego i dowódcy NSZ Ignacego Oziewicza. Wszystkie te trzy wydarzenia zagadkowo zbiegły się w czasie (9 czerwca 1943 - aresztowanie Oziewicza, 30 czerwca 1943 aresztowanie Grota-Roweckiego, 4 lipca 1943 - śmierć Sikorskiego). Znamiona operacji agenturalnej nosiły okoliczności powstania PPR w styczniu 1942 roku. Ugrupowanie to zorganizowała tzw. "grupa inicjatywna" przerzucona drogą lotniczą z ZSRR uprzednio tam przeszkolona. Podobnie niejasno prezentuje się sprawa sowieckiej inspiracji odnośnie walk i mordów politycznych wewnątrz PPR jakie toczyły się tam w latach 1942-1943. Operacją agenturalną było porwanie szesnastu przywódców polskiego państwa podziemnego w dniu 28 marca 1945 roku. Specyficznymi operacjami sowieckich służb specjalnych były: sfałszowanie referendum z 30 czerwca 1946 roku oraz częściowo sfałszowanie wyborów do Sejmu Ustawodawczego w dniu 19 stycznia 1947 roku. Operacje te zabezpieczała i nadzorowała 64 Dywizja Wojsk Wewnętrznych NKWD. Innym tego rodzaju przedsięwzięciem było zmuszenie do ucieczki z Polski Stanisława Mikołajczyka w październiku 1947 roku.
[edytuj] Bibliografia
- Represje sowieckie wobec Polaków i obywateli polskich. Stanisław Ciesielski. Wojciech Materski. Andrzej Paczkowski